czwartek, 4 października 2012

:c

Nie wiem czy ktokolwiek czyta tego bloga, ale chciałabym przeprosić, że nic nie dodaję. Niestety, mam bardzo dużo nauki i przed komputerem siedzę max. 2 godziny dziennie. Gitana ma podobnie, ale nie będę się za nią wypowiadać. Uwierzcie mi, że w każdej wolnej chwili próbuję coś napisać, ale mi to nie wychodzi. Brak weny twórczej mnie dołuje. Przepraszam jeszcze raz, bo nie mam w planach jakiegoś nowego imagina. Wszystko może się zmienić, ale to graniczy z cudem. Nie wiem jak z Gitaną. W razie czego to zapewne Was poinformuje, tak jak ja. Ok, rozpisałam się trochę. Jeszcze raz massive sorry :) Lovin.